Już powolutku można się zacząć rozglądać za prezentem dla ukochanej osoby. Chodzi tu oczywiście o upominek z okazji Walentynek.
Wydaje mi się, że kobiety są, że tak powiem, „łatwiejsze w obsłudze” i dużo prościej jest wybrać coś dla nich. Dzień Świętego Walentego jest dniem zakochanych. Myślę, że podarunki z tej okazji powinny być wyjątkowe, oryginalne, pozwalające na wyrażenie naszych uczuć. Nie możemy przecież 14 lutego wręczyć żonie kompletu garnków, czy deski do krojenia.
Z mojego doświadczenia wynika, że najodpowiedniejszym prezentem walentynkowym jest biżuteria. Jest to chyba najbardziej klasyczny i „bezpieczny” wybór.
Kobiety od zawsze kochały błyskotki. Niektóre, z reguły te starsze, są wierne tylko wyrobom ze złota. Młodsze kobiety i nastolatki częściej wybierają łańcuszki, bransoletki czy też kolczyki ze srebra.
W ciągu ostatnich kilku lat bardzo modnym dodatkiem stała się biżuteria łącząca w sobie srebro i kryształy Swarovskiego. Te błyszczące, mieniące się całą gamą kolorów kamienie stanowią idealny dodatek na każdą okazję. Do wyboru mamy całą masę wzorów i kolorów kamieni.
Walentynki kojarzą się nam oczywiście z czerwienią, dlatego można postawić na przykład na srebrny delikatny łańcuszek zwieńczony czerwonym kryształem w kształcie serca. Jeśli chcemy, by ozdoba była mniej elegancka i nadająca się bardziej na co dzień, można wybrać połączenie kryształów Swarowskiego i rzemyka lub kamienie zawieszone na żyłce. Wasza Walentynka na pewno będzie zachwycona takim prezentem. Aby uczynić nasz walentynkowy podarunek bardziej personalnym, możemy do kamieni Swraovskiego zawieszonych na bransoletce, czy łańcuszku dołączyć srebrne inicjały zakochanych.
W dniu Świętego Walentego, wszystkie kobiety, które zostaną obdarowane przez swoich mężczyzn takim wyszukanym prezentem, poczują się zapewne kochane i wyjątkowe. Nosząc biżuterię otrzymaną w prezencie od ukochanego zawsze pomyślą o nim z czułością i miłością.